język | wybór strony | obecna wystawa | byłe wystawy | nowości

forum | księga gości | o galerii | o właścicielu galerii | linki | logowanie | kontakt


wystawa w Grand Palais w Paryzu

14.02.2018, 14:43
Piotr Dmochowski
Wczoraj mial miejsce wernisaz duzej wystawy Mistrza w Grand Palais w Paryzu, w ramach Salonu malarstwa wodnego i rysunku. Jest on tam "gosciem honorowym" ("invité d'honneur") i oddany mu jest "hold" ("hommage"). Wystawa sklada sie z 14 obrazow z okresu "fantastycznego" (w tym "kolyski", "pary mumii", "glowy kapuscianej", "Zyda", "Madonny", "glowy z kryza i kolczykiem", "glowy turkusowej" "wielkiego krzyza" i kilku innych ), oraz dwoch akrylikow z poczatku lat 90tych, 10 bardzo wiernych reprodukcji duzych rozmiarow rysunkow, ktorych oryginaly sa w Nowohuckim Centrum Kultury, czterech zdjec artystycznych i 9 malych rysunkow. Setki, setki zwiedzajacych i ogromne zainteresowanie publicznosci. Zobaczymy w najblizszych dniach czy nastapi rowniez sukces medialny, czy jak zwykle wrogi Beksinskiemu establishment paryski przemilczy wystawe, jak by jej nigdy nie bylo.
13.03.2016, 11:23

17.02.2018, 20:58
Martyna
Panie Piotrze, czy będzie możliwość w niedalekiej przyszłości ujrzeć w Polsce obraz "kapuściana głowa". Nigdy na żywo nie widziałam i już coraz bardziej w to wątpię, że kiedyś zobaczę.

18.02.2018, 15:24
Piotr Dmochowski
Dzis wieczorem konczy sie wystawa prac Mistrza w Grand Palais. Odwiedzily ja tlumy. No i oczywiscie procz audycji "Radio france internationale" zadne tutejsze media nawet o niej nie wspomnialy. Fanatyzm i zaslepienie establishmentu paryskiego, wpatrzonego z zachwytem w "Gowno artysty w konserwie" Manzoniego, rowne sa tylko fanatyzmowi i zaslepieniu establishmentu kulturalnego polskiego zachwycajacego sie meskimi genitaliami wiszacymi na krzyzu, Kozyry .

19.02.2018, 22:51
Piotr Dmochowski
Przewodniczacy salonu "Malarstwa wodnego i rysunku", pan Gallais, poinformowal mnie dzis odwozac wypozyczone obrazy i rysunki, ze, liczac po ilosci sprzedanych biletow wstepu wystawe odwiedzilo 40 tysiecy ludzi. Ja sam, bedac tam kilka razy, moglem stwierdzic jak zywe bylo zainteresowanie salami poswieconymi Mistrzowi.

21.02.2018, 12:03
Daniel Gawełda
Panie Piotrze, myślałem że z tym gównem artysty to przenośnia lub żart. Ale coś takiego naprawdę istnieje ! Merda d'artista to tytuł w oryginale. Kolejnym logicznym posunięciem artysty powinien być jego mocz w butelce lub inne wydzieliny. Pozdrawiam

Wyślij komentarz »


modyfikacje strony
język | wybór strony | obecna wystawa | byłe wystawy | nowości

forum | księga gości | o galerii | o właścicielu galerii | linki | logowanie | webmaster | kontakt