język | wybór strony | obecna wystawa | byłe wystawy | nowości |
forum | księga gości | o galerii | o właścicielu galerii | linki | logowanie | kontakt |
19.11.2006, 22:20
Niedlugo mysle opublikowac w mojej wirtualnej galerii obszerna korespondencje jaka od lat prowadzilem z wieloma ludzmi na temat Beksinskiego.
Jesli jakies osoby nie zycza sobie bym ich listy do mnie na ten temat publikowal, z gory dziekuje za zasygnalizowanie mi tego. Wprawdzie nie ma tam zadnych spraw intymnych i prywatnych, ale na wszelki wypadek wolalbym by kazdy kto do mnie pisal na temat Beksinskiego mogl zawczasu poprosic o przemilczenie jego wypowiedzi. Przypominam moj e mail : p.dmochowski@noos.fr
24.11.2006, 12:45
bb
Przed chwilką oglądnąłem w TV Polonia film "Beksinski-autoportret pośmiertny".Który to już raz ogladam usmiechniętego Beksinskiego,jego zonę i syna Tomka.Nie ma ich.I naszła mnie dziwna refleksja,z tragedią w Kopalni w tle.Dlaczego ,gdy giną górnicy,to kraj w żałobie.Dlaczego gdy ginie artysta,to tylko nieliczni pochylają się nad trumną?Czy śmierć górników znaczy więcej niż śmierć wybitnego artysty?Trudne pytanie,ale nie sposób nie zadać.
24.11.2006, 16:15 Wojtek Szydłowski
Trudne pytanie lecz odpowiedź na nie jest bardzo prosta. 30 trupów "sprzedaje się" lepiej niż 1 trup. Nawet wybitnego malarza. Beksiński postacią medialną nie był nigdy (z wyboru), więc media nie widziały "łakomego kąska" w celebrowaniu tego wydarzenia. Ot co...
|
|
język | wybór strony | obecna wystawa | byłe wystawy | nowości |
forum | księga gości | o galerii | o właścicielu galerii | linki | logowanie | webmaster | kontakt |